Podsumowanie 2015 roku okiem posiadacza konsoli PlayStation- cz. 2

Już jutro dni powitamy nowy rok. Czas więc ukończyć nasze podsumowanie 2015 roku, okiem posiadacza konsoli PlayStation i przedstawić Wam jego drugą część. W pierwszej skupiliśmy się na grach i ofercie PlayStation Plus.

W drugiej nie liczcie na nic innego, bowiem to właśnie gry są dla graczy najważniejsze, a przypomnienie i chłodna analiza premier ostatnich 12 miesięcy na pewno wszystkim się przyda, a być może komuś pomoże w zaktualizowaniu swojej kupki wstydu.

Lipiec

Lipcowa oferta PlayStation Plus, choć nie zapowiadała się znakomicie, to dostarczyła nam niesamowitą produkcją, jaką bez wątpienia jest Rocket League. Tytuł ten przypadł do gustu wszystkim graczom, którzy okrzyknęli go najlepszą grą sportową 2015 roku. Trudno się z tym nie zgodzić, bo Rocket League dostarcza sporo frajdy, a jeszcze więcej emocji. Oprócz Rocket League posiadacze PlayStation 4 otrzymali Styx: Master of Shadows, Entwined oraz Mousecraft, które trafiło również do posiadaczy PlayStation 3, podobnie jak Rain.

W lipcu Sony udostępniło także długo wyczekiwaną darmową edycję DriveClub dla posiadaczy abonamentu PlayStation Plus. Mimo tego, że edycja ta miała pojawić się wraz z premierą gry, która swoją drogą również zaliczyła poślizg, to na pewno spora część posiadaczy PlayStation 4 ucieszyła się z faktu, że Sony dotrzymało słowa. Choć nie wiem, czy ktoś, kto był zainteresowany tą pozycją nie zdążył jej już kupić. No ale słowo się rzekło i posiadacze PlayStation Plus, mogą od lipca za darmo pobrać darmową wersję DriveClub.

W lipcu po raz kolejny mamy do czynienia z odświeżoną wersją, tym razem padło na God of War III. Wszyscy, którzy nie mieli okazji zagrać w przygody Kratosa na poprzedniej konsoli Sony, na pewno ucieszyli się na wieść o ponownym wydaniu tego tytułu. Nie zmienia to jednak faktu, iż to po prostu odgrzewany kotlet. Oprócz odświeżonych przygód Kratosa, na PlayStation 4 w lipcu trafiła gra Adriana Chmielarza i ekipy The Astronauts, mowa tu oczywiście o Zaginięciu Ethana Cartera. Oprócz tych tytułów na rynku zadebiutowały również takie gry jak F1 2015 czy Yu-Gi-Oh! Legacy of the Duelist.

Sierpień

W sierpniu oferta PlayStation Plus nie zachwycała, jednak z perspektywy czasu, trzeba przyznać, że był to chyba jeden z najlepszych miesięcy. Posiadacze PlayStation 4 otrzymali bowiem Limbo, czyli jedną z najbardziej chwalonych platformówek ostatnich lat, ponadto mogliśmy pobrać Lara Croft and the Temple of Osiris, czyli przygody pięknej pani archeolog poznawane z nieco innej perspektywy. Świetny tytuł, ale tylko jeśli mamy partnera do współpracy. Posiadacze PlayStation 3 otrzymali natomiast God of War: Wstąpienie oraz Sound Shapes i Stealth Inc 2: A Game of Clones(dwa ostanie tytuły dostępne były również na PlayStation 4). Wtedy czekaliśmy na coś lepszego, jednak chyba trzeba było się cieszyć, bowiem czas pokazał, że o lepsze gry w Plusie niezwykle trudno.

Sierpień był za to wyśmienitym miesiącem jeśli weźmiemy pod uwagę premiery ekskluzywnych tytułów na konsolę PlayStation 4. W ósmym miesiącu roku na rynku zadebiutowały aż dwie gry, którymi cieszyć mogą się wyłącznie posiadacze konsoli ósmej generacji firmy Sony. Mowa tu oczywiście o Everybody’s Gone to the Rapture, które było dość długo wyczekiwaną produkcją, niestety nie każdemu przypadła ona do gustu, ale jak to zwykle bywa, znalazła również grono odbiorców, którzy byli nią usatysfakcjonowani.

Drugim sierpniowym tytułem ekskluzywnym dla PlayStation 4 było Until Dawn. Gra, która pierwotnie miała zostać wydana na PlayStation 3 i wykorzystywać PlayStation Move w zeszłym roku została zapowiedziana na PlayStation 4 i jednocześnie poinformowano, że będzie to tytuł ekskluzywny dla tejże konsoli. Until Dawn pozytywnie zaskoczył niedowiarków. Horror klasy B podany w konwencji znanej m.in. z Heavy Rain okazał się może nie strzałem w dziesiątkę, ale na pewno udaną produkcją, która zasługuje na kontynuacje.

Ponadto w sierpniu zadebiutowały odgrzewane kotlety takie jak Risen 3: Titan Lords- Enhanced Edition czy Dishonored: Definitive Edition. Nowe Disney Infinity 3.0, Madden NFL 16 oraz kilka mniejszych gier, np. Submerged, Nova- 111, Calvino Noir, Toy Soldier: War Chest czy Volume. Wiadomo przecież, że żaden miesiąc nie może obyć się bez odgrzewanych kotletów oraz porządnej porcji drobiu.

Wrzesień

We wrześniu oferta PlayStation Plus, lekko mówiąc, nie zachwyciła. Po raz kolejny Sony zaserwowało nam porządną dawkę tytułów niezależnych, dzięki czemu na PlayStation 4 mogliśmy pobrać Teslagrad, Grow Home, Xeodrifter oraz Super Time Force Ultra. Na PlayStation 3 trafiło zaś Twisted Metal oraz podobnie jak na PS4 wspomniany Teslagrad. Oferta na pewno gorsza od tej, którą zaproponowano nam w sierpniu. Po raz kolejny gracze wyrażali swoje niezadowolenie, jednakże co raz częściej miało się wrażenie, że Sony nic nie robi sobie z opinii swoich klientów.

Jak wszyscy wiemy wrzesień sprzyja natomiast premierom gier, bowiem to właśnie pierwszy miesiąc najgorętszego okresu growych premier. I tak w tym roku w dziewiątym miesiącu ukazały się takie gry jak Mad Max, nowa odsłona serii FIFA, SOMA twórców Amnesii, pierwszy duży dodatek do Destiny o podtytule The Taken King, NHL 16, Pro Evolution Soccer 2016, NBA 2k16 oraz LEGO Dimensions. Jeśli chodzi o ekskluzywne tytuły na PlayStation 4 to we wrześniu posiadacze tego systemu otrzymali Tearaway Unfolded, które pierwotnie ukazało się na przenośnej Vicie.

Październik

Październikowe wieczory firma Sony postanowiła umilić nam takimi grami jak Broken Age, którego recenzje możecie znaleźć na naszej stronie oraz Super Meat Boy, jeśli mowa o PlayStation 4. Mimo tego, że obydwa tytuły to gry niezależne, to są to gry, które w gąszczu serwowanego nam drobiu warto sprawdzić, ponieważ oferują one coś ciekawego, co niektórych na pewno na dłuższą chwilę przyciągnie przed ekran. Na PlayStation 3 Sony udostępniło Kung Fu Rabbit oraz Unmechnical Extended, które również można było pobrać na PlayStation 4. Mimo tego, że oferta nie jest szczytem marzeń, to w przypadku PlayStation 4 chciałbym otrzymywać takie gry niezależne co miesiąc, bowiem oba tytuły, czyli Broken Age oraz Super Meat Boy, to tak jak wspomniałem, gry warte chociaż sprawdzenia.

Październik to dla polskich graczy miesiąc, w którym wrócili do ubijania potworów. Właśnie w tym miesiącu zadebiutowało pierwsze rozszerzenia do Wiedźmina 3 o podtytule Serca z Kamienia. Recenzję dodatku znajdziecie oczywiście na naszej stronie. Dla firmy Sony oraz konsoli PlayStation 4 października to przede wszystkim premiera Kolekcji Nathana Drake’a, czyli odświeżonych wszystkich trzech części gier od Naughty Dog. Idealny prezent dla kogoś, kto zmienił stajnię i nie ograł tych gier na PlayStation 3, a z wypiekami na twarzy wyczekuje czwartej części.

Ponadto w październiku zadebiutowały takie gry jak Tony Hawk’s Pro Skater 5, Wasteland 2 Director’s Cut, WRC 5, Just Dance 2016, Assassin’s Creed: Syndicate, Guitar Hero Live, Divinity Original Sin- Enhanced Edition, WWE 2k16. Oprócz tych gier na rynek trafiło także kilka mniejszych tytułów jak np. Grand Ages: Medieval, Minecraft Story Mode czy Once Upon Light.

Listopad

W listopadzie do oferty PlayStation Plus trafiły ciekawe tytułu. Posiadacze PlayStation 3 otrzymali dostęp do drugiej części serii Mass Effect oraz do Beyond Good and Evil. Na PlayStation 4 trafiła zaś Magicka 2, Dragon Fin Soup(które dostępne było również na konsoli PlayStation 3) oraz drugi sezon The Walking Dead od Telltale Games. Trzeba przyznać, że listopadowa oferta była jedną z najlepszych w 2015 roku. Nie powalała na kolana, ale zawierała ciekawe i solidne tytuły jak drugi sezon The Walking Dead czy Mass Effect 2 na PlayStation 3. Patrząc na poprzednie miesiące należało się cieszyć, bowiem w 2015 roku bywało już znacznie gorzej.

Listopad dla posiadaczy PlayStation 4 to przede wszystkim premiera pierwszego dodatku do Bloodborne od From Software oraz debiut Beyond: Dwie Dusze na konsoli ósmej generacji firmy Sony. Choć zapewne większość graczy wolałaby ujrzeć na swojej „czwórce” Heavy Raina, to jednak musieli zadowolić się przygodami Jodie, które na PlayStation 4 wypadły dość blado. Ale tak to bywa z odświeżonymi wersjami gier z poprzedniej generacji. Jedne wypadają lepiej, inne gorzej. Dla graczy, którzy nie posiadali wcześniej sprzętu Sony jest to świetna okazja, aby nadrobić zaległości z poprzedniej generacji, a na tym japońska firma w 2015 roku nie oszczędzała.

W listopadzie zadebiutowało również sporo gier AAA takich jak Need for Speed od Ghost Games, Fallout 4 od Bethesdy, Star Wars Battlefront od DICE, czy też Call of Duty: Black Ops III opracowane przez studio Treyarch. Fani wielkich gier od potężnych wydawców na pewno nie nudzili się w tym miesiącu, a ich portfele na pewno nieco się uszczupliły, choć jak dobrze wiemy, nie wszystkie produkcje wydane w tym miesiącu były warte swojej ceny.

Grudzień

Oczekiwanie na ogłoszenie grudniowej ofert PlayStation Plus było niczym czekanie na pierwszą gwiazdkę. Wszyscy mieli nadzieję, że Sony postanowi zrobić swoim klientom prezent świąteczny i udostępnić tytuły z najwyższej półki zarówno posiadaczom PlayStation 3 jak i PlayStation 4. Jednakże owe oczekiwania nie zostały spełnione. Posiadacze konsoli ósmej generacji otrzymali Gauntlet: Slayer Edition oraz pierwszy epizod King’s Quest. Na PlayStation 3 trafił Far Cry 3: Blood Dragon oraz SSX 2012. Oceńcie sami gwiazdkowe prezenty od Sony, chociaż jak mawia przysłowie „darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda” czy jakoś tak.

Grudniowe premiery to przede wszystkim debiut nowej odsłony serii Rainbow Six o podtytule Siege. Ubisoft postanowił wskrzesić ową markę i wypuścić na rynek niejako odpowiedź na Counter Strike’a GO. Gra sama w sobie jest dobrą produkcją. Jedynym jej mankamentem, na który narzekają wszyscy użytkownicy to problem z serwerami. Być może Ubisoft upora się z tymi niedogodnościami, a wtedy kto wie, może popularny CS, zyska na horyzoncie poważnego rywala na e-sportowej arenie. Ponadto w grudniu zadebiutował Just Cause 3, Chivalry: Medieval Warfare i Yakuza 5 na konsoli PlayStation 3. PlayStation 4 zyskało w grudniu kilka gier niezależnych takich jak Fat Princess Adventures, Among the Sleep czy Trine 3: The Artifacts of Power.

To już koniec podsumowania 2015 roku okiem posiadacza konsoli PlayStation. Jak zapewne zauważyliście skupiłem się głównie na grach, nie na wynikach sprzedaży oraz innego tego typu rzeczach. Powód jest prosty. Jestem graczem i to gry, w które mogę zagrać na konsoli interesują mnie najbardziej. Tabelki, wykresy, wyniki sprzedaży i inne tego typu analizy zostawiam ludziom, których to interesują i którzy mają o tym pojęcie.

2015 rok był na pewno świetnym rokiem właśnie dla graczy, ponieważ na rynku pojawiło się sporo świetnych gier, przy których niejeden gracz spędził kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt godzin. Posiadacze konsol PlayStation mogą narzekać na ofertę PlayStation Plus i trudno się dziwić. Warto mieć jednak nadzieję, że skoro ostatnie 12 miesięcy było lekko mówiąc słabe, to najbliższe 12 miesięcy może być tylko lepsze. Na nadchodzący 2016 rok życzę zarówno Wam, jak i sobie, aby był on lepszy od poprzedniego i aby wszystkie wasze growe nadzieję Was nie zawiodły, a oferta PlayStation Plus była znacznie lepsza od tej, do której się przyzwyczailiśmy.