Lionehead Studios to brytyjskie studio założone w 1996 roku przez Petera Molyneux’a, gdy ten odszedł z innego, również ulokowanego w Wielkiej Brytanii studia, Bullfrog. Lionehead jest najbardziej znane z serii Black and White oraz Fable. Obecnie pracowano nad grą Fable Legends, jednak tej gry już nie dokończą gdyż władze Microsoft studio zamykają, a beta Fable Legends kończy się 13. kwietnia z pełną refundacją dla graczy.
Swego czasu, właściwie u początków powstania studia, logo Lionhead sprawiało, że serce graczy zaczynało szybciej pompować krew. Bowiem ono zapowiadało coś niespodziewanego, były to czasy gdy Peter Molyneux wspinał się na wyżyny swojej wyobraźni i z każdą grą coraz bardziej ulepszał koncepcję wpływu gracza na świat gry. W efekcie, nie było wiadomym czego się spodziewać po nowych grach.
W ostatnich latach najgłośniejszą grą było niewątpliwie Fable. Obecnie jest już standardem, by decyzje gracza odbijały piętno na świecie gry i samej postaci gracza, lecz w 2005 roku nie było to chlebem powszednim, więc Fable z miejsca stało się ogromnym hitem. Gdy druga część, wydana ekskluzywnie na Xboxa 360, okazała się jeszcze lepsza, los serii został przypieczętowany, nie było szans, by właściciel Lionhead nie chciał wycisnąć z serii wszystkich soków.
W praktyce wyszło na to, że seria wybrała zły kierunek, mocno tracąc na jakości. Po pełnoprawnych i nieudanych kontynuacjach Fable 3 i The Journey, pojawiły się źle przyjęte eksperymenty: beat-em-up Fable Heroes i pędząca na fali popularności League of Legends MOBA, Fable Legends.
Z tą ostatnią kończy się byt studia. Fable Legends jest już w produkcji kilka lat i niewiele mniej trwają zamknięte beta testy. Testy zostaną zakończone 13. kwietnia tego roku, a pieniądze wydane przez graczy na złoto w grze, zostaną w pełni zwrócone.
Szef europejskiego oddziału Microsoft ogłosił, że z brytyjskim Lionhead Studios, zostaje zamknięte i duńskie Press Play. Ponadto Hanno Lemke zapewnił, że te decyzje nie oznaczają wycofywania wsparcia Microsoftu dla europejskich twórców.