This War of Mine: The Little Ones- zapowiedź

To, że Polska branża gier wideo nie tylko Wiedźminem stoi wiemy już od jakiegoś czasu. Jeszcze przed bardzo dobrym Dying Light i niewiele po premierze udanego Lords of the Fallen na rynek trafiła niezależna gra, polskiego studia 11bit, która urzekła graczy nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Nic więc dziwnego, że nieco ponad rok po premierze PC- towej wersji This War of Mine, na rynek trafia konsolowa edycja wzbogacona o dodatek zatytułowany The Little Ones. Jeśli ktoś jeszcze nie czeka na tę produkcję, to być może zacznie po przeczytaniu tego tekstu. Zapraszam Was do zapowiedzi This War of Mine: The Little Ones.

Na początek odpowiedzmy sobie na pytanie czym tak właściwie jest This War of Mine. Polska produkcja jest oryginalną grą survivalową, która rozgrywa się podczas pewnego konfliktu zbrojnego. W przeciwieństwie do większości gier o podobnej tematyce, głównymi bohaterami nie są żołnierze czy inni uczestnicy walk, a zwykli cywile, których otacza wojenna rzeczywistość i z którą muszą sobie radzić. My jako gracz, mamy za zadanie kierowanie grupą ludzi w taki sposób, aby naszym podopiecznym niczego nie zabrakło. Zadanie na pozór wydawać może się łatwe, ale wojenna otoczka, niebezpieczeństwo czyhające na każdym kroku oraz nieuniknione i liczne wybory moralne sprawiają, że sprawa ta znacznie się komplikuje.

Istotną rolę w zarządzaniu jednostkami jest cykl dnia i nocy. Zarówno przed jak i po zachodzie słońca zajmujemy się czymś innym. Wiadomym jest, że wysłanie naszych cywili za dnia na poszukiwania potrzebnych zapasów, to wysłanie ich na pewną śmierć i niemal od razu możemy zapomnieć o danym człowieku. Dlatego za dnia obywatele zajmują się rzeczami, które wykonują w „bazie”. Naprawiają zniszczone elementy, tworzą ekwipunek, broń lub też ulepszają kryjówkę tak, aby była ona jeszcze bardziej bezpieczna. W nocy zaś wysyłamy naszych podopiecznych na poszukiwania niezbędnych surowców, które pomogą nam przetrwać. Po zachodzie słońca misje ta mają znacznie większe szanse powodzenia, choć i tak nie mamy gwarancji sukcesu.

Ponadto po opuszczeniu kryjówki czekają na nas generowane losowo zdarzenia, które wymagają wyborów moralnych. Zdarzyć się może, że znajdziemy potrzebne nam zapasy, jednak nie będą one bez opieki. Posiadać je może ocalały spoza naszej grupy, który również będzie ich potrzebował. Co wtedy? W takiej sytuacji wybór należy do nas, jednak każda decyzja ma swoje konsekwencje, które nie zawsze są takie, które będą nas zadowalały. W This War of Mine nic nie jest czarne, ani białe, a wybory na pewno nie należą do najłatwiejszych. Ponadto każda decyzja nie tylko niesie za sobą określone konsekwencje, ale również wpływa na nastrój całej grupy. Gdy podejmiemy złą decyzję wśród naszych cywili może pojawić się sprzeciw, konflikt lub innego typu niezbyt przyjemne zjawiska, których w obliczu wojny i wszechobecnego zagrożenia należy się wystrzegać. Trzeba wybierać mądrze, bowiem niekiedy ciężko jest naprawić niektóre błędne decyzje.

Dodatek The Little Ones, który zawierać będzie edycja konsolowa wprowadza do gry dzieci. Decyzja może wydawać się kontrowersyjna i zapewne w niektórych kręgach może zostać źle odebrana, choć jeśli tak się stanie, to osobiście nie wiem z jakich powodów. Twórcy podkreślają, że chcą pokazać wojną taką, jaką jest w rzeczywistości, a jak wiemy z historii, wojna nigdy nie oszczędzała nikogo. Warto jednak w tym miejscu wspomnieć, że wszystkie postacie pojawiające się w This War of Mine stworzone są w oparciu o prawdziwych ludzi, w większości przypadków są to sami twórcy, ich przyjaciele i członkowie rodzin. Trudno było jednak znaleźć rodziców, którzy chcieliby, aby ich dzieci znalazły się w grze, dlatego w dodatku zobaczymy w dużej mierze potomstwo twórców.

Dzieci, które pojawią się w The Little Ones nie będą tylko sztucznym tłem. Dołącza one bowiem do naszej grupy i będziemy mogli korzystać z ich usług. Co prawda nie będą miały one możliwości wykonywana wszystkich „dorosłych” czynności, jednak doskonale sprawdzą się w zadaniach wykonywanych wewnątrz bazy. Opieka nad rannymi, czy inne tego typu bezpieczne zadania sprawią, że dzieci będą czuły się potrzebne, a jednocześnie nie będą nad wyraz narażone na niebezpieczeństwo. Twórcy zapowiedzieli, że w dodatku pojawi się swego rodzaju system więzi, który sprawi, że za sprawą rozmowy dzieci z dorosłymi postacie będą się do siebie zbliżać. Ponadto pociechy będą mogły nauczyć się kilku rzeczy od dorosłych bohaterów. Bez wątpienia wybory moralne nie obejdą się bez udziału dzieci, co na pewno nie tylko zmusi nas do poważnych rozważań nad decyzją, ale również zmusi do refleksji, w szczególności graczy, którzy są rodzicami. Zapowiada się na to, że dodatek wprowadzi wiele emocji, które niektórzy będą pamiętać przez długi czas. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że wprowadzenie pociech sprawi, że This War of Mine jeszcze lepiej przedstawi wojenne realia.

Konsolowi gracze powinni się cieszyć, że jedna z ciekawszych i oryginalniejszych gier trafi na PlayStation 4 oraz Xbox One. Bez wątpienia zadowoleni powinni być polscy gracze, którzy korzystają jedynie z konsol, bowiem będą mieli okazje wesprzeć rodzimych twórców i jednocześnie przekonać się, czy zachwyty nad produkcją 11bit studios były słuszne. Tytuł ten będzie również miłą odskocznią dla konsolowców, którzy zalewani są opowieściami o super żołnierzach, którzy w pojedynkę likwidują całe nieprzyjaciół. Choć owe słowa są mocno przerysowane i zdaję sobie z tego sprawę, to mają na celu pokazać, że dany temat można pokazać na kilka różnych sposobów, a wybranie oryginalnego rozwiązania jest niekiedy znacznie lepsze, aniżeli ciągłe podążanie utartymi szlakami. Nie ma bowiem nic gorszego, niż brak wyboru, monotonność i jednolitość. Należy doceniać osoby, które pragną przekazać coś na nowy sposób i próbują spróbować czegoś innego, myśleć inaczej niż inni i właśnie takimi osobami są ludzie z 11bit studios, którzy pokazali, że nie zawsze liczy się wielki budżet, a pomysł, który wystarczy odpowiednio dobrze zrealizować.