Już niedługo na rynku zadebiutuje duży dodatek do gry Dying Light zatytułowany The Following. Jeśli myśleliście, że mapa w podstawowej wersji gry była duża, to obszar, które zwiedzimy w nadchodzącym DLC na pewno sprawi, że odechce Wam się zwiedzania na piechotę.
Region, który znajdzie się w grze za sprawą The Following jest niemal dwukrotnie większy od podstawowej wersji gry. Oprócz zadań, nowych postaci, przeciwników, na mapie znajdziemy również liczne sekrety, mniejsze obszary i lokacje. Brzmi nieźle, nawet bardzo. A jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda Countryside w akcji, to możecie rzucić okiem na nowy zwiastun.
„Chcieliśmy mieć pewność, że w nowym regionie znajdzie się mnóstwo różnorodnych obszarów, które pozwolą graczom zarówno na jazdę buggy jak i parkour. Dodaliśmy sporo detali, które, jeśli bliżej im się przyjrzysz, opowiadają różne apokaliptyczne historie. Ci najbardziej wnikliwi ucieszą się pewnie z satysfakcjonujących sekretów.” – mówi producent, Tymon Smektała. „Możemy też z dumą poinformować, że pomimo większej mapy i usprawnień graficznych, wymagania sprzętowe na PC pozostają takie same.” – dodaje Tymon Smektała, producent gry.
Dying Light: The Following zadebiutuje na rynku już 9 lutego na komputerach osobistych, PlayStation 4 oraz Xbox One. Dodatek kosztować będzie 79,90 zł. Warto dodać, że wchodzi on w skład przepustki sezonowej, której koszt wynosi 99,90 zł. Ponadto w dniu premiery DLC, na rynek trafi Dying Light: The Following- Enhanced Edition, która kosztować będzie 129 zł w przypadku komputerów osobistych oraz 199 zł w przypadku konsol.
[efsflexvideo type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=_9ZZQTgh8Iw” allowfullscreen=”yes” widescreen=”yes” width=”640″ height=”480″/]