Skasowanie Silent Hills to wielki cios dla fanów tej kultowej marki i świetnie zapowiadającej się gry utrzymanej w klimacie horroru. Hideo Kojima i Guillermo Del Toro nie zamierzają jednak siedzieć bezczynnie.
W rozmowie z dziennikarzami IGN znany hiszpański reżyser wyjawił, że jest bardzo zadowolony z współpracy z Hideo Kojimą i nadal się przyjaźnią. Obaj wizjonerzy oraz artyści nie porzucają wspólnych planów i najprawdopodobniej będą szukać nowego wydawcy swojej gry.
Guillermo Del Toro potwierdza, że niestety nie będzie to Silent Hills, choć prace nad tamtym tytułem były w zaawansowanej fazie planowania. Wraz Hideo Kojimą chcieli wprowadzić w życie kilka swoich pomysłów i rozwinąć nieco gatunek survival-horror.
Niestety nic z tego nie wyszło, ale ekstrawaganccy producenci szukać będą kolejnego wydawcy, który zainteresuje się ich projektem. Dla Del Toro to już drugi raz, kiedy kończy on przedwcześnie swój udział w projekcie z branży gier wideo.
Do trzech razy sztuka? Bardzo prawdopodobne, bo Hideo Kojima po rozbracie z Konami również szuka nowego zajęcia, a przecież obaj są niezwykli i utalentowani. Czekam na dalsze wiadomości dotyczące ich współpracy, a Wy?
[dzięki – http://www.allgamesbeta.com/2015/07/kojima-and-del-toro-still-plan-to-work.html]