Dziś mija dwadzieścia lat od premiery PlayStation w Europie

Dziś kolejne wielkie święto dla fanów PlayStation. Dokładnie dwadzieścia lat temu w Europie zadebiutowało pierwsze PlayStation. Jak wspominacie kultowego szaraka?

Sam nie mogę w to uwierzyć, że już tyle lat po premierze pierwszego PlayStation, a ja dalej najlepiej wspominam okres właśnie tamtej konsoli. Dziś mija dokładnie dwadzieścia lat od premiery tej wspaniałej konsoli na rynku w Europie. Co ciekawe, pierwsze recenzje nie były aż nadto przychylne (19/40 od Famitsu), ale w ostatecznym rozrachunku to własnie ”szarak” zdominował rynek i sprzedał się w ilości 100 milionów egzemplarzy.

Sprzęcior należy traktować, jako uczestnika piątej generacji konsoli, a konkurował on głównie z Segą Saturn oraz Nintendo 64. Konkurencja została nieco w tylu, bowiem technologicznie Sony wprowadzało na rynek nowoczesny, wyposażony w czytnik CD sprzęt dla graczy. Pierwotnie na rynku pojawiła się klasyczna, kwadratowa wersja PlayStation, aby później mogła zadebiutować odświeżona, mniejsza edycja PSOne.

PlayStation najpierw zadebiutowało w Japonii, a dokładnie w grudniu 1994 roku. Do Stanów Zjednoczonych PlayStation trafiło 9 września następnego roku. Tytuły startowe to między innymi Warhawk, Air Combat, Ridge Racer oraz Rayman. W późniejszym okresie na ”szaraku” zrodziły się tak genialne serie jak Resident Evil, Gran Turismo, Tomb Raider czy Metal Gear Solid.

Produkcję konsoli zakończono w roku 2004, zaś do sklepów na całym świecie trafiło łącznie aż 102 miliony jej egzemplarzy. Jak na debiutanta, należy to traktować jako wspaniały wynik.

Jak Wy wspominacie czasy kultowego PlayStation, wymieniania się grami, grubaśnych pudełek, książeczek dołączanych do gier i rozkwitu magazynu o grach w Polsce?

[efsthumbnail sdsd src=”https://serwis.projektkonsola.pl/wp-content/uploads/2015/09/PS1.png”]

[interaction id=”55f29e858f1e968801f0efbf”]

Written By
More from Patryk

Video – dlaczego warto czekać na grę Tony Hawk’s Pro Skater 5?

Klasyka powróci i to w znanym, dobrym stylu. Robomodo opracowali też całkiem...
Read More