Sony i Microsoft to dwie firmy które rywalizują ze sobą zacięcie już od jakiegoś czasu. Chodzi oczywiście o hardware tych gigantów, mianowicie Play Station i X-Box. Od dłuższego czasu w kuluarach naszej branży krążą pogłoski, jakoby next-geny miały by być pokazane światu już na majowym Electronic Entertainment Expo. Na największej gamingowej imprezie globu zabraknie jednak nowej generacji. Nie tak dawno wspominał o tym Kaz Hirai z Sony, teraz w podobnym tonie wypowiada się Jose Pinero z Microsoftu w wywiadzie dla GameSpot.
„Kinect miał swoją premierę nieco ponad rok temu, i co dało się zauważyć, był to moment odrodzenia się Xboksa 360. Patrząc na Kinecta, nową wersję dashboarda oraz nowy interfejs użytkownika, który wprowadziliśmy w listopadzie zeszłego roku, widzisz zupełnie nową konsolę.” – takimi słowami Pinero uciął głowę wszystkim pogłoskom i plotkom na temat nowych konsol. Pinero kontynuował swa wypowiedź podpierając się o wciąż rozwijającą się technologie i support Kinecta.
„Chcemy, by nasza konsola stała się ostatecznym urządzeniem w przypadku domowej rozrywki, dając swoim użytkownikom gry, filmy, programy telewizyjne, muzykę, sport itd. Uważam, że na Xbox 360 zobaczymy tego jeszcze znacznie więcej.” – dodał.
Co oznacza mniej więcej tyle, że nie ma co zbytnio napalać się na jakieś nowinki na temat X-Boxa 720 czy też PS4. Można też słowa Pinera brać jako grę słowną, w której obie firmy próbują skrzętnie ukryć swoje zamiary. Pewne jest jedno, obecna generacja ma się dobrze, jest przesyt dobrych gier, a przyszłość wygląda równie kolorowo. Big N ( Nintendo ) zaprezentuje swą konsolę na tegorocznych E3, to jest nieuniknione, więc każdy fan gamingowego światka będzie miał przedsmak kolejnej generacji konsol. Główne pytanie jest proste – czy My naprawdę potrzebujemy kolejnej generacji już w 2012?
A tak konsole nowej generacji widzą internauci: