YouTube to miejsce pasjonatów gier wideo, którzy podchodzą do tematu bardzo kompleksowo. Jest to również szansa na wybicie się tych, którzy do konsol podchodzą w nieco inny sposób. Takim kanałem jest Piwna Recenzja.
Poprzedni wywiad z YouTuberem to była rozmowa z użytkownikiem Won’t Be Fixed, który kompleksowo i fachowo podchodzi do produkcji filmów o grach wideo. Dziś gościmy na naszych łamach właściciela kanału Piwna Recenzja, który połączyć gry wideo i materiały o nich z recenzjami piwa z całego świata.
Trzeba przyznać, że pomysł na kanał dość ekstrawagancki, czyż nie?
PK: Przedstaw się naszym czytelnikom w kilku zdaniach.
Piwna Recenzja: Trochę biografii. No dobra. Na imię mi Przemek. Dobijam w tym roku do 30-tki i także w tym roku doczekałem się już synka. Na co dzień zajmuję się rzeczami innymi niż granie bo pracuję w banku co jest konsekwencją ukończenia studiów ekonomicznych. Po za kanałem jeszcze udzielam się w jednym z najpopularniejszych podcastów o grach.
PK:Jak zaczęła się Twoja przygoda z grami wideo, od której konsoli, gry, sprzętu?
Piwna Recenzja: Tutaj myślę że jest wielu mi podobnych. Moją pierwszą konsolą był Pegasus. Natomiast pierwszy kontakt z tego typu rozrywką to albo River Ride na Comodore u kolegi lub Final Fight na automatach. Co pierwsze to nie pamiętam.
PK: Jaka była pierwsza gra, którą ukończyłeś?
Piwna Recenzja: Contra. To gra którą ukończyłem najwięcej razy i po raz pierwszy. Później długo nic co bym zapamiętał aż przyszedł Max Payne którego ukończyłem ok 6 razy.
PK: Jaki jest Twój stosunek do rozrywki (w domyśle gier)? Czy uważasz, że kiedyś z tego zrezygnujesz?
Piwna Recenzja: Uważam że to dziedzina która nadal będzie się rozwijać. Na pewno kiedyś dojdzie do jakiegoś nowego połączenia filmu i gier a tym samym powstanie jakiś ciekawy odprysk. Jeżeli chodzi o mnie to jestem w stanie sobie wyobrazić, że ograniczę granie. Raczje nie przestanę grać w ogólne. Na starość chciałbym grać w mniejsze gry nie wymagające sprawności manualnej np. logiczne pokroju Bejeweled czy Professor Layton.
PK: Każdy gracz w swoich początkach zaczynał z innymi, najczęściej w szkole, czy Twoi znajomi z tamtych lat nadal grają?
Piwna Recenzja: Niestety ze znajomymi z lat młodzieńczych otrzymuje tylko kontakt na odległość i nie mam takich informacji ale u mnie w towarzystwie nie grało się dużo. Jestem w stanie założyć, że grają sporadycznie lub wcale.
PK: Kiedyś gry wideo nie były uzależnione tak od internetu, były inne, wielu uważa że lepsze, co Ty na to?
Piwna Recenzja: Jeżeli chodzi o samo uzależnienie od internetu to uważam że rzeczywiście było lepiej bo jest to irytujące. Zapłaciłem za coś i jeszcze ktoś wymaga bym korzystał z tego za co zapłaciłem wedle pewnych reguł. Pomijam kwestię tych wymogów w przypadku grania w multi. Natomiast jeżeli mowa ogólnie o tym czy były lepsze to nie. I to nie dlatego że były gorsze. Poprostu były takie lepsze i były takie gorsze. Ale można też przyjąć że ogólnie były inne. Lubię tą inność i dlatego nadal sięgam po starsze gry.
PK: Będąc dorosłym i dojrzałym człowiekiem jesteś świadkiem, jak dziś dorasta młodzież. Czy uważasz, że dzisiaj młodzi ludzie zupełnie inaczej przeżywają swoją młodość – nie na przysłowiowym ”podwórku”, a przed ekranem monitora/telewizora?
Piwna Recenzja: Zdecydowanie. I ta zmiana będzie postępować. Coraz mniej rodziców będzie wyganiać dzieci na dwór. Coraz więcej będzie rodziców którzy będą chcieli trzymać dzieci pod kloszem który rozumieją jako pobyt w domu. Niestety w ten sposób niektóre zachowania socjologiczne będą się zmieniać. W moim przekonaniu pogarszać. Wychowanie na podwórku z piłką, zadrapaniami, przechodzeniem przez płoty, dzikimi owocami podbieranymi z innych posesji i konieczność wymyślenia sobie samemu zabaw dało nam wiele pozytywnych cech.
PK: Gry wideo ewoluowały, wiele z gatunków sprzed lat zostało nieco odstawionych na boczny tor (strategie, bijatyki) na rzecz gier akcji. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
Piwna Recenzja: Nie widzę w tym nic złego. Tak działa świat. Ludzie wolą akcję dostają wiecej gier akcji i filmów z superbohaterami. Podaż rośnie bo jest popyt. Ponieważ nie jestem fanem żadnego z tych lekko porzuconych gatunków jest mi to na rękę. Gorzej rzeczywiście jak ktoś kocha się w strategiach. Coś mi się wydaje, że aktualnie tutaj jest spora posucha. Bijatyk bym nie zaliczył do grupy opuszczonych. Ruch w mordobiciach jest. Mamy Mortal Kombat X, Smash Bros, niedługo Guilty Gear, niedawno było Injustice i Blaze Blue. Może bez szału jak w innych gatunkach ale jest.
PK: Jesteś młodym człowiekiem, który żyje w rozwijającym się kraju. Jakich usług, programów, czy rozwiązań (np. Netflix), brakuje Ci w naszym kraju?
Piwna Recenzja: Szczerze. Żadnych. Jeżeli mnie coś irytuje to raczej brak pełnego wsparcia dla pewnych pierdółek tak ogólnie. NA przykład brak oficialnej wysyłki z zamykanego już programu lojalnościowego Nintendo. Chociaż ta myśl przypomniała mi o słabej pozycji Nintendo w Polsce. To bym chciał aby się poprawiało. Lepszy marketing i promocja Nintendo. Tego potrzebują Polscy gracze którzy moim zdaniem są przesadnie dorośli, bądź tak się przynajmniej zachowuje ta najgłośniejsza grupa w internecie.
PK: Co przekonało Cię o sile YouTube i dlaczego obrałeś właśnie taką formę przekazu? Mniej dziennikarską, a bardziej rozrywkową.
Piwna Recenzja: Tak naprawdę to wszystko przez jeden z materiałów który obejrzałem gdy zastanawiałem się nad zakupem iPada. Trafiłem na filmik gdzie prowadzący w bardzo przystępny i przyjemny wręcz swojski sposób przekonał mnie do zakupu tego sprzętu. Postanowiłem zrobić coś takiego również dla innych. I tak teraz nadal to robię.
PK: Jak traktujesz polski game dev, który w ostatnich latach stoi grami Techlandu oraz CD Projekt RED? Czy uważasz, że to studia największego kalibru na rynku?
Piwna Recenzja: Zdecydowanie. Nawet jeżeli ktoś byłby bardzo sceptyczny to wystarczy sprawdzić oceny Wiedźmina 3 i ilość recenzji samej gry. Wszystkie serwisy były nią zainteresowane. Techalnd mimo wszystko to nieco mniejsze studio ale nadal można zaliczyć ich do największych. Natomiast nie wyznaję ślepego promowania polskich gier tylko dlatego, że są polskie.
PK: Jak Twoi domownicy (dziewczyna, rodzina) reagują na to, że jesteś graczem i, dla przykładu, zarywasz ”nocki”?
Piwna Recenzja: Żona sama mi powiedziała że nigdy nie myślała że będzie z graczem. Właściwie to chyba nie znała takich osób. Akceptuje moje hobby i chyba pogodziła się z tym, że czasem zarywam nocki. Niestety nie udało mi się jej wciągnąć na dłużej w granie choć raz ją chwyciło na tablecie grając w 4 Elements.
PK: Określ siebie i swój kanał w trzech słowach.
Piwna Recenzja: Granie przy piwie!
