Najnowsze dzieło krakowskiego studia Reality Pump radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Według informacji wydawcy, gra Two Worlds II sprzedała się dotąd w ponad 2 mln egzemplarzy. Są też spore szanse na trzecią odsłonę cyklu jeszcze w tym roku. Gorzej natomiast z wizerunkiem firmy TopWare Interactive, która oskarżana jest m.in. o próby wywierania wpływu na recenzentów.
O2 mln sprzedanych kopii Two Worlds II to imponujący, jak na tytuł z gatunku cRPG, wynik. Dane o sprzedaży zaskakują, zważywszy że według ustaleń serwisu vgchartz gra znalazła dotąd niespełna 300 tys. klientów za oceanem. Czyżby więc aż tak bardzo spodobała się graczom z Europy i Azji?
Niewykluczone, bo produkcja zebrała solidne recenzje na średnim poziomie od 68 (wersja na Xbox 360) do 76 (wersja pc) w serwisie metacritic, daleko w tyle pozostawiając chociażby konkurencję w postaci Arcania: Gothic 4.
Niestety, ostatnie doniesienia zagranicznych mediów sugerują, że amerykański wydawca posługiwał się niezbyt czystymi metodami działań marketingowych. Jim Sterling z serwisu Destructoid pokusił się nawet o śledztwo w tej sprawie. Cytowane przez niego źródła wskazują, że pracownicy TopWare Interactive wielokrotnie usiłowali manipulować ocenami gry. Firma podejrzewana jest m.in. o próby wywierania wpływu na recenzentów, domaganie się odpowiednio korzystnych recenzji (co najmniej 7/10) w zamian za reklamy oraz deprecjonowanie nieprzychylnych opinii na forach internetowych.

Kierownictwo TopWare stanowczo zaprzeczyło, jakoby kiedykolwiek stosowało podobne praktyki. Przytoczona w artykule lista rzekomych nieetycznych działań jest jednak długa i gdyby nawet tylko część zarzutów okazała się prawdziwa, mogłoby to wywołać olbrzymi skandal. Na całym zamieszaniu najbardziej stratna wydaje się marka Two Worlds. We fragmentach korespondencji z działem marketingu TopWare Interactive opublikowanych na łamach serwisu beefjack można bowiem natrafić na wzmiankę o powstającej trzeciej części gry, której premiera planowana jest na ten rok.