Wygląda na to, że rozpoczęty przez Microsoft proces unifikacji platform Windows 10 i Xbox One przyniesienie niedługo pierwsze plony. Seria Gears of War od swojej drugiej części nie opuściła konsoli Xbox 360, lecz różne czynniki wskazują na to, że najnowsza odsłona pójdzie śladami remake’u i pojawi się na komputerach osobistych.
Bynajmniej nadzieje nie są oparte wyłącznie na bazie domysłów i ostatnich akcji Microsoftu. Najważniejszym źródłem jest jeden z twórców gry, który na filmiku udostępnionym przez Game Informer, pytanie o port PC skwitował: może. Niby to niewiele, lecz prawdopodobieństwo ujrzenia Gears of War 4 jest silnie wsparte przez:
- wspomniany proces unifikacji platform należących do Microsoftu,
- powyższa wypowiedź Roda Fergussona. W tym biznesie takie słowa z reguły się nie padają przypadkowo, a długość wypowiedzi jest najpewniej uwarunkowana kontraktem z Microsoft,
- Coalition, czyli nowi twórcy serii, którzy przejęli ją po Epic Games, są twórcami odświeżonej wersji pierwszej części Gears of War, która wyszła również na PC.
Jeśli chodzi o działanie samej gry to sprawa wygląda identycznie jak w przypadku Gears of War: Ultimate Edition. Gra będzie działała w rozdzielczości 1080p z 30 klatkami na sekundę dla kampanii dla jednego gracza. Za to multiplayer będzie zasuwał w 60 klatkach na sekundę, co ma na celu zapewnienie idealnego środowiska dla profesjonalnych graczy. Rozdzielczość jeszcze nie została potwierdzona, ale najpewniej czwarta część pójdzie śladami Ultimate Edition i będzie to 1080p.
